Drukuj Drukuj

Wieliczka, wycieczka z pasją dla janowskich Emerytów.

Autor: Kamila Strykowska-Momot
Opublikowano: 04.09.2024

Janowskie "Gryczaki” to okazja, aby móc się zaprezentować ze swoją zagrodą. Wymaga to niezwykłych starań by zagroda była ciekawa i służyła nie tylko gościom, ale także swoim podopiecznym. Tak organizuje się zagrodę żeby osoby związane ze Związkiem Emerytów mogły zatrzymać się, skorzystać z przygotowanych produktów i zająć miejsca siedzące. Wszystko to wymaga siły i środków oraz pełnego zaangażowania się w ten proces. W br. 50 osób włączyło się w organizację tego przedsięwzięcia i prawie tyleż samo skorzystało z planowanej wcześniej; nagrodowej wycieczki.

Kopalnie Soli w Wieliczce i w Bochni stanowią jedyne najstarsze kopalnie soli kamiennej na świecie. W dawnych czasach odparowywano tu sól z naturalnie występujących słonych źródeł.  Wyschnięcie tych źródeł skłoniło ludzi do poszukiwania soli pod powierzchnią ziemi.
Kopalnia Soli „Wieliczka” to królestwo białego złota. Miejsce tak wyjątkowe, że w 1978 roku kopalnia wpisana została do krajowego rejestru zabytków  na listę Światowego Dziedzictwa  UNESCO .
Eksploatacja tutejszej soli trwała nieprzerwanie od średniowiecza do 1996 rok. Ciekawostką jest to, że 600 lat temu wydobycie soli w Wieliczce i Bochni stanowiło 1/3 przychodu państwa. Sól była bardzo droga i trudna do zdobycia. Trafiało się, że garść soli dawali ludzie swoim dzieciom w posagu.
Celem naszej wycieczki było zdobycie wiedzy na temat  funkcjonowania kopalni w czasie przeszłym, historii jej powstawania i znaczenia dla życia i zdrowia, bowiem na głębokości 135 metrów pod powierzchnią ziemi znajduje się sanatorium, w którym leczy się drogi oddechowe oraz inne schorzenia skórne, alergie i płuca. Leczenie w uzdrowisku Wieliczka odbywa się z wykorzystaniem walorów podziemnego mikroklimatu, który głównie łagodzi objawy chorób alergicznych u dzieci i dorosłych, poprawia samopoczucie i dobrze wpływa na wentylację płuc. Pobyt grupy emerytów w liczbie 47 osób dnia 28 sierpnia 2024 r. - to piękny jednodniowy urlop od sierpniowych upałów i wietrzenie płuc po fali  covidu. 
                                              
                                             

nadesłano: Zofia Widz-Baryła

facebook youtube