Powstanie styczniowe, które wybuchło w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku. Było największym polskim zrywem narodowowyzwoleńczym.
W okolicach Janowa Lubelskiego jest wiele miejsc związanych z Powstaniem Styczniowym. Jak Batorz (rozegrana bitwa), Kopce (tragiczna potyczka miejscowych powstańców z wojskami carskimi), czy Kruczek (punkt kontaktowy powstańców).
O tamtych wydarzeniach przypomina krzyż w parku dworskim (przy Dworze Sanna) w Wierzchowiskach wykonany przez powstańców. Ponadto na cmentarzu w Modliborzycach znajdują się grobowiec I. Solmana oraz Powstańców Styczniowych. W Kolonii Zamek znajduję się krzyż pod którym zabito Ignacego Solmana. Warto wspomnieć o kapliczce w Wolicy – (miejsce zbiórki oddziału). W Batorzu znajduję się kopiec upamiętniający bitwę powstańców styczniowych. Zaś na batorskim cmentarzu pomnik Marcin Borelowskiego „Lelewela” i mogiła powstańców. Ważnym miejscem jest janowskie więzienie. Na murach więzienia w 2013 roku została odsłonięta tablica „Pamięci uczestników Powstania Styczniowego więźniów Janowskiego więzienia zesłanych na Syberię”.
Poniżej przedstawiamy kalendarium bitew i potyczek 1863-1864 na ziemi janowskiej:
23 stycznia 1863 roku - Janów Lubelski. Powstańcy mieli zająć miasto, lecz następnego dnia je opuścili.
23 stycznia 1863 roku - Słupie. Potyczka powstańców z znaczącymi siłami rosyjskimi. Moskale, mszcząc się na właścicielu wsi, napadli na dwór, poranili śmiertelnie właściciela Władysława Gorzkowskiego, a Solmana, właściciela sąsiedniej Wolicy, oraz brata Gorzkowskiego, zamordowali.
6 września 1863 roku – Batorz. W okolicach Batorza w lesie rozegrała się bitwa pomiędzy oddziałem powstańców styczniowych dowodzonych przez Marcina Borelowskiego ,,Lelewela'' a wojskiem rosyjskim. Wraz z powstańcami polskimi walczyli również bohaterowie węgierscy. W wyniku bitwy oddział ,,Lelewela'' został całkowicie rozbity.
1 grudnia 1863 roku - Momoty. W odpowiedzi na nocny napad w Hucie Krzeszowskiej Krysiński i Kozłowski nad ranem napadli na cześć oddziału moskiewskiego, znajdującego się w Momotach. Kozacy i dragoni spali po chałupach i nie mieli czasu nawet ubrać się. Oddział powstańczy wyszedł bez żadnych strat. Obaj dowódcy z małą eskortą udali się do zaboru austriackiego.
15 kwietnia 1864 roku -Momoty. Czterech kozaków z Momot, idąc drogą z Krzeszowa do Janowa po furaż, zaatakowanych zostało przez powstańców.
Dorota Kozdra