Drukuj Drukuj

Rowerem do Łążku nad Bukową przez Lasy Janowskie Archiwalny wpis

Opublikowano: 25.09.2017

W wyjątkowo ciepły i słoneczny  ranek, w sobotę 09.09.2017 r. grupa seniorów z Oddziału Rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Janowie Lubelskim pojechała rowerami do Łążku nad Bukową.

Rajd tradycyjnie rozpoczął się zbiórką na Janowskim Rynku Starego Miasta, przy fontannach i pomniku Patrona naszego miasta – św. Jana Chrzciciela. Po omówieniu zasad poruszania się w kolumnie, zorganizowana grupa pod opieką Instruktora wyruszyła z Rynku i ul. Świerdzową pojechała w kierunku Lasów Janowskich. Jechano odnawianym teraz Żółtym Szlakiem Historycznym wiodącym od Porytowego Wzgórza do Batorza. Za Kruczkiem, za graniczną rzeką Trzebensz grupa wjechała w Lasy Państwowe. Teraz jechano zielonym szlakiem rowerowym „Leśny Skarbiec” wiodącym przez ciekawe przyrodniczo tereny. Od Rudzkiej Składnicy pojechano tzw. „Drogą Szklarską” - którą to drogą poprowadzono Czerwony Szlak Partyzancki, wiodący od dalekich Gołoszyc u podnóża Gór Świętokrzyskich. Pierwotnie wiódł  on przez Lasy Lipskie, Lasy Janowskie, Puszczę Solską aż do Tomaszowa Lubelskiego. Później zasięg szlaku ograniczono i teraz wiedzie od Annopola nad Wisłą do Bidaczowa Starego za Biłgorajem.  

Warto dodać, że Lasy Państwowe dla realizacji swoich funkcji gospodarczych, ochronnych i edukacyjnych w latach powojennych wybudowały sieć stale ulepszanych dróg. Kiedyś gruntowe a gdzieniegdzie z sosnowych okrąglaków, od  lat 70 – tych XX wieku utwardzane szlaką (żużlem) z Huty Stalowa Wola, później tłuczniem a ostatnio niektóre odcinki tych dróg pokrywane są asfaltem. Na tych leśnych drogach wyznaczono trasy i szlaki turystyczne a na poboczach ustawiono tablice edukacyjne. Nieliczne (niestety) wiaty dają schronienie w czasie załamania pogody. Rolą organizatorów wypraw jest wybór trasy dostosowanej do oczekiwań uczestników.  Trzeba wiedzieć, że w „głębokim lesie” na niektórych skrzyżowaniach nie ma żadnego drogowskazu a znaki na drzewach mogą zaniknąć lub być zasłonięte przez szybko rosnące krzewy. Wtedy trzeba się posiłkować mapą, położeniem słońca na niebie a niekiedy wyruszać na zwiady. Jest to utrudnione w czasie zmierzchu, nocą, w czasie deszczu czy śnieżnej zadymki.

Tak mogło by też być i z grupą Janowskich Seniorów, w większości nie wypuszczających się tak daleko od domu. Okazało się jednak, że dobrana trasa, ustalone tempo jazdy z odpoczynkami, wytrwałość uczestników i doświadczenie Instruktora zaowocowały sukcesem. Mocniej naciskając na pedały przed wzniesieniami, później pozwalali sobie na szybsze tempo mknąc z wydmowych Gór Tułowych. Wtedy wsłuchiwali się w szum południowego wiatru w sosnowych konarach, wdychali całą gamę fitoaerozoli a odsłaniając przedramiona pobierali słoneczną dawkę witaminy D.  Nikt nie uskarżał się na zmęczenie, wiedząc że odpoczynek już blisko. Po dynamicznym przejeździe przez Przymiarki ostrożnie przekroczyli ruchliwą szosę Krajową Nr 19 i przed południem dojechali do umówionego wcześniej miejsca biwaku nad leśną rzeką Bukową.

Tam, w słoneczne południe (ok. +300C), na działce naszego kolegi Kazimierza nastąpił zasłużony relaks. Był posiłek przy grillu, były rozmowy koleżeńskie, były wspólne śpiewy i opowieści o tym miejscu pogranicza. Jak wskazał Kazimierz, komora celna między zaborem Austriackim a zaborem Rosyjskim było nieco dalej, w kierunku naszego Janowa; natomiast aktualna granica województwa Podkarpackiego i województwa Lubelskiego przebiega rzeką Bukową.

Droga powrotna przebiegła sprawnie, choć po zmodyfikowanej nieco trasie – przez Zagórę i Nową Wieś a dalej ciekawym, gruntowym odcinkiem niebieskiego szlaku rowerowego „Leśny Skarbiec”. Zaprawieni w kilkugodzinnym wysiłku Seniorzy z łatwością pokonywali kolejne wzniesienia a za zakrętami wypatrywali kolejnych znaków turystycznych.
Dlatego przyzwyczajeni do odludnych terenów „w głębokim lesie”, z niejakim zdziwieniem obserwowali od Kruczka całe kawalkady samochodów, licznych zbieraczy z wiadrami grzybów i hałaśliwych turystów na terenach Parku Rekreacji Zoom Natury nad Zalewem Janowskim.

Ale oni już wiedzieli, że wystarczy godzina jazdy rowerem i znów będą tam, gdzie słychać tylko szum wiatru a czasem krzyk skrzydlatego władcy tych przestrzeni – bielika …………..
We wzajemnych pozdrowieniach rajd tradycyjnie zakończył się na Janowskim Rynku.

Rajd był częścią cyklu pod nazwą „Rekreacja Ruchowa Seniorów w Zdrowym Stylu Życia – 2017” realizowanego  w OR PZERiI w Janowie Lubelskim z dofinansowaniem Gminy Janów Lubelski.

Antoni Sydor
Instruktor Turystyki Kwalifikowanej - Rowerowej, koordynator zadania
Foto: Stanisława Sołtys, internet
Janów Lubelski, 23.09.2017 r.

Przejdź do oryginalnej wersji publikacji w archiwalnej wersji strony
facebook youtube