Chwalcie łąki umajone,
Góry, doliny zielone,
Chwalcie cieniste gaiki,
Źródła i kręte strumyki…
Z tą majową pieśnią na ustach, w chłodny i rześki czwartkowy poranek 19.05.2022 r. członkowie KT PTTK „Ziemia Janowska” i Klubu Aktywnych Ruchowo „Rekreo- Styl” w Janowie Lubelskim wybrali się na wyprawę do Lasów Janowskich – w okolice Majdanu Modliborskiego, do miejsca zwanego Bombą.
Tym razem zasadnicza grupa rowerowa pojechała z Janowskiego Rynku przez: ul. Targową, Rudę, Sachalin, Grubkę, drogą dojazdową S19, Borownicę, Stoki (źródełko szczelinowe), Kopce - do skrzyżowania przed Majdanem Modliborskim i Leśniczówką z szosą, tzw. Pętlą Modliborską. Tam czekała grupa rowerowa z Modliborzyc i samochód techniczny.
Miejscem spotkania była wyniosłość i dział wodny pomiędzy rzeką Sanną płynącą do Wisły i rzeką Łukawica płynącą niewielkim nachyleniem terenu do rzeki San. Jest to kraina licznych leśnych stawów wybudowanych jeszcze w czasie Ordynacji Zamojskiej i w większości nadal czynnych w gospodarce rybackiej. Ilość stawów i ich wielkość o łącznej powierzchni ponad 1 000 ha zaskakuje każdego, kto przebywa tu po raz pierwszy. Niewielkie rzeczułki ale też wiele rowków i kanałów łączy stawy w ciekawy przyrodniczo organizm.
Wędrowcy, opierając się na własnej wiedzy a posiłkując się mapą i podpowiedziami spotkanych leśników dość sprawnie dojechali do celu. Był to znajdujący się tuż przy szutrowej drodze lej po wybuchu pocisku V2 w czasie II wojny światowej. Teraz lej wypełniony jest wodą. Oglądając ciekawy relikt przeszłości wspominano, że wtedy w pobliskim Majdanie podmuchem zostały wybite szyby w oknach.
Dalej pojechano przez obniżający się teren - leśną drogą pożarową, często słysząc głos podstępnej kukułki. Teraz przydrożne rowy i rowki były wypełnione wodą a runo leśne intensywnie zielone i obfite. Tak wygląda ekosystem w mądrze zaplanowanej, wykonanej i eksploatowanej gospodarce leśnej.
Na uporządkowanej zatoce postojowej odnowionej niedawno Pętli Modliborskiej czekał już na rowerzystów samochód techniczny. Tam kol. Małgosia wespół z koleżankami częstowała pysznymi modliborskimi drożdżówkami, własnego wyrobu kompotem z rabarbaru oraz kawą i herbatą.
Tak wzmocnieni, po południu ruszyli w drogę powrotną – poznana już trasą. Teraz słońce doskwierało mocniej ale też powodowało całą gamę zapachów: sosny, czeremchy, bagna oraz wszechobecnych w przysiółkach kęp białych i fioletowych bzów.
Jak zwykle, początkujący poznawali trudy jazdy rowerowej, zdobywali doświadczenie w jeździe zorganizowaną grupą a wszyscy wzmacniali kondycję.
Antoni Sydor – Przewodnik Turystyczny, Instruktor Turystyki Kwalifikowanej Rowerowej
Foto: Krystyna Łukasiewicz , Zuzanna Skoczyńska, Maria Skakowska
Janów Lubelski, 20.05.2022 r.