Koncert poezji śpiewanej Sylwestra Bernaciaka do wierszy Krzysztofa Cezarego Buszmana pod nazwą „Zestrojenie” odbył się na janowskim Rynku w minioną niedzielę, tj. 28 lipca b.r. Myślę, że nikomu nie trzeba specjalnie przedstawiać obu artystów, ale warto o nich powiedzieć kilka słów.
Sylwester Bernaciak to „nasz lokalny bard, znany nie tylko w regionie, ale i w kraju” – jak mówił obecny na koncercie Burmistrz Janowa Lubelskiego Krzysztof Kołtyś. Sylwester Bernaciak jest muzykiem, kompozytorem, nauczycielem, autorem piosenek, założycielem Prywatnej Szkoły Muzycznej „As- Andante” w Janowie Lubelskim i „ojcem” chóru „Ad Gloriam Dei”, który był laureatem wielu festiwali z nurtu muzyki poważnej i sakralnej. Sam artysta także był honorowany i nagradzany na licznych festiwalach piosenek. Jednak to wiersze Buszmana wyrażają najbliższe jego sercu treści i do nich najchętniej komponuje muzykę, dzieląc się potem tym dobrem z publicznością.
Krzysztof Cezary Buszman to współczesny nam poeta związany z Pomorzem; podróżnik. Jak sam mówi: „(…) życie to podróż, która zawsze prowadzi do domu”. Po jego wiersze sięgają artyści wielkiego autoramentu, studenci piszą o nim prace dyplomowe, a takie osobistości, jak Agnieszka Osiecka czy profesor Jerzy Bralczyk wypowiadają się z szacunkiem o jego twórczości.
Nic dziwnego, że połączenie talentu obu Panów dało efekt w postaci pięknego, lirycznego koncertu. Wartością dodaną były opowieści wokalisty wplatane pomiędzy wykonywane utwory, a mówiące o genezie powstania danej piosenki. Szkoda tylko, że pogoda nie do końca dopisała, bo niedzielny wieczór był wietrzny i dość chłodny, co nie pozostało bez znaczenia jeśli chodzi o publiczność.
Tekst; foto: Kamila Strykowska-Momot