Drukuj Drukuj

Ta, która łączy pokolenia Archiwalny wpis

Opublikowano: 31.05.2013

Zrodziła się w czasach, kiedy po ulicach jeździły bryczki, a kobiety nosiły długie suknie i cudowne kapelusiki. Mężczyźni zapraszali swe damy na koncerty Amadeusza Mozarta, Ludwiga van Beethovena i innych kompozytorów muzyki klasycznej. Na balach tańczono „Walca wiedeńskiego”, a niejedno zaproszenie do zabawy zaczynało się od słów „Madame, czy można prosić do tańca?”. Świat wydawał się być…romantyczny.

Dziś, któż z nas nie zna słynnego utworu „Dla Elizy”, czy „Historia de Amor” Beethovena i wielu innych arcydzieł muzyki klasycznej od Bacha, przez walce Straussa, opery Pucinniego. O ile wyżej postawione pytanie należy do retorycznych, o tyle na pytanie, kto dzisiaj gra ten rodzaj muzyki należy odpowiedzieć. W Janowskim Ośrodku Kultury pod bacznym okiem Edwarda Krzemińskiego - dyrektora Społecznej Szkoły Muzycznej, kształcą się miłośnicy muzyki klasycznej. Artur Ruszewski, Michał Robak i inni, dla nich nauka gry na pianinie jest wręcz samą przyjemnością, o czym możemy się przekonać słuchając utworów wykonywanych przez młodzieńców. Pan Krzemiński (już 30 lat uczy gry na różnych instrumentach muzycznych) z pełnym przekonaniem stwierdza, że ta muzyka nie tylko kształtuje wrażliwość i osobowość muzyczną dziecka, ale uczy kreatywności, koncentracji, a także wzmaga pamięć. Obecnie w szkole kształci się 18 uczniów (8 dziewczynek i 10 chłopców). Zajęcia prowadzone są w cyklu nauczania 4 – letnim młodzieżowym i 6 – letnim dziecięcym. Na koniec uczniowie przystępują do egzaminu i otrzymują świadectwo jej ukończenia. Jakość edukacji stoi na bardzo wysokim poziomie, o czym mogliśmy się przekonać wiele razy podczas występów uczniów ( przykładowo Dzień Promocji Talentów w Szkole Podstawowej w Janowie Lubelskim, jaki miał miejsce w kwietniu br.). Pod okiem Pana Edwarda Krzemińskiego, dzieci uczą się gry na pianinie, akordeonie, gitarze, keyboardzie. Uczniowie w ramach zajęć poznają sylwetki muzyków, wykonują różne utwory kompozytorów polskich i zagranicznych, czy też własnych kompozycji, uczą się teorii.

W ramach przypomnienia, ognisko muzyczne w Janowie Lubelskim powstało 1 października 1957 roku. Początkowo liczyło 32 uczniów. W 2001 roku przekształciło się i zmieniło nazwę na Społeczną Muzyczną Szkołę I stopnia. Edward Krzemiński wspomina, że w 1959 roku liczba korzystających z nauki wynosił 82 uczniów, a w roku 1963 aż 90 uczniów. Wśród nauczycieli uczących w szkole należy wymienić: klasa fortepianu – Mirosława Mudrak, Leszek Kącki, Zygmunt Przystupa, klasa akordeonu – Tadeusz Jonak, Henryk Wiechnik, klasa skrzypiec- Antoni Skakuj, Zygmunt Lewandowski. Wielu absolwentów szkoły muzycznej na stałe związało swoje życie z muzyką. Jedni uczą w szkole, drudzy pracują w filharmoniach i renomowanych orkiestrach, inni założyli swoje zespoły muzyczne. Dobrze tu przypomnieć takie osoby jak: Wiesław Wołoszyn, Edward Pikula, Zdzisław Kaproń, Urszula Przystupa, Grzegorz Siedlaczek, Małgorzata i Krzysztof Ciupakowie.

Dziś - 31 maja, kiedy obchodzimy Światowy Dzień Rozwoju Kultury, warto postawić pytanie jaki wpływ na nasze życie wywiera muzyka. Nie tak dawno obchodziliśmy Dzień Działacza Kultury, wcześniej mogliśmy mieć przyjemność uczestniczyć w Jarmarku Janowskim. Przed nami Festiwal Muzyki Tradycyjnej „Na rozstajnych drogach”, spotkania Garncarskie, Festiwal Artystów Filmu i Telewizji FART i wiele innych imprez o charakterze kulturalnym, gdzie muzyka jak pisał Arystoteles będzie łagodzić obyczaje.

Mali wirtuozi – uczniowie Pana Edwarda Krzemińskiego – z tego co nam wiadomo, mają zamiar w przyszłości kontynuować swoje zainteresowania muzyczne. Kto wie być może kiedyś będą to wybitni kompozytorzy…

Dorota Kozdra

Przejdź do oryginalnej wersji publikacji w archiwalnej wersji strony
facebook youtube